W latach 60tych była w pełnym przemocy związku. Po latach opowiedziała, że w 1968 roku miała aborcje, bo nie chciała mieć dziecka z mężczyzną, który się nad nią znęcał.
Po przerwaniu ciąży Tinie udało się odejść od Ike’a. Podzielenie się historią przemocy i aborcji to akt wielkiej odwagi i pokazanie innym osobom, że takie doświadczenia mogą przydarzyć się wszystkim.
Dziękujemy za wszystko Tina, byłaś simply the best!
Aborcyjny Dream Team