Złamana solidarność. Dość milczenia zawiesza działanie, w tle policyjni służalcy Kaczyńskiego

Nieformalna, antykościelna i antyrządowa inicjatywa społeczna Dość milczenia poinformowała o zawieszeniu działalności. Skutek odniosły policyjne represje: masowe legitymowania osób na protestach, zatrzymania, przesłuchania, wnioski do sądów o ukaranie, naruszanie miru domowego, kradzież sprzętu. Przemoc państwa PiS złamała ducha solidarności w Dość milczenia.
26 kwietnia 2023

KOMUNIKAT

Informujemy, że z dniem dzisiejszym Inicjatywa DOŚĆ milczenia zawiesza swoją działalność.

Dziękujemy, że byliście z nami przez ostatnie 5 lat!

Edit

Ponieważ wiele osób prosi o jakieś wyjaśnienia, to oświadczamy, że zawieszenie działalności DOŚĆ milczenia nie jest wynikiem nacisków zewnętrznych ani żadnych konsekwencji prawnych czy karnych.

Taki wpis pojawił się na profilu na profilu inicjatywy Dość milczenia w mediach społecznościowych
dn. 25 kwietnia o godz. 8:59.

Ekpia Dość milczenia konsekwentnie aż do marca b.r. miesiąc w miesiąc organizowała antyrządowe protesty przy okazji wizyt Jarosława Kaczyńskiego na Wawelu. Każdego 18-ego, w miesięcznicę pogrzebu smoleńskiego, Słoneczko Narodu na swej drodze na grób brata i bratowej spotykało niezadowolonych z jego rządów ludzi.

Na proteście pod Wawelem i potem przy ul. Retoryka, gdzie znajduje się krakowskie biuro PiS, stawało się nieraz przed alternatywą: dajesz dokument tożsamości policjantowi chącemu cię bezpodstawnie wylegitymować lub zostajesz zatrzymanx. Oczywiście prawie wszyscy pokornie i posłusznie dokument dawali. Ze strachu, a i dlatego że z samego Dość milczenia nieraz słychać było głosy, że policja baza, bo rzekomo czuwa nad bezpieczeństwem osób protestujących.

Protest antyrządowy u stóp Wawelu, napis “Spieprzaj dziadu” napisany kredą na jezdni przez Babcię Kasię, 18 września 2022 r.

To zmieniło się 11 listopada 2022 r., w święto państwowe, kiedy policja zamknęła w dwóch kotłach na ul. Retoryka wszystkie osoby protestujące. A może zmieniło się już wcześniej. Z kolei w grudniu 2022 r. były przesłuchania i trzygodzinne soliddemo z Katarzyną Wójtowicz na Szerokiej. Prawdziwy wyraz ludzkiej solidarności. W styczniu 2023 r. był natomiast mocny antypolicyjny protest Dość milczenia wraz z Polskimi Babciami na Rynku Głównym w Krakowie.

Złamany duch walki. Niepokojące sygnały z Dość milczenia były już wcześniej

Niepokojący był znikomy, na pewno niewystarczający poziom solidarności osób protestujących w czasie zatrzymania Olimpii Maciejewskiej w lipcu 2022 r. Zaś wszystkie Wawelnice w 2023 r. były zamykane grzecznie już o 19. Bo gdyby ludzie sie nie rozeszli to by po prostu zostali zatrzymani. Protest zostałby spacyfikowany. Tak protesty były pacyfikowane w postaci wojny psychologicznej prowadzonej przez kordony policji, tak jak widać na nagraniu ze stycznia b.r.

Zawieszenie działalności Dość milczenia to zła wiadomość

Oczywiście jestem zmartwiony wiadomością o zawieszeniu działalności grupy Dość milczenia. Dużo bardziej zmartwiony niż zaskoczony. Dość milczenia to kolektyw działający nieprzerwanie od kilku lat, który jedyny w Polsce za główny cel walki politycznej obrał atakowanie zgniłego, zdemoralizowanego i złego kościoła katolickiego. To także najważniejsza uliczna organizacja opozycyjna w Krakowie, a być może w całej południowo-wschodniej Polsce. Dlatego właśnie zawieszenie działalności DM teraz, na pół roku przed planowanymi wyborami parlamentarnymi to bardzo zła wiadomość dla wszystkich, którym na sercu leżą wartości demokratyczne, prawa człowieka i antyklerykalizm. Życzę Dość milczenia, by to zapowiedziane właśnie zawieszenie nie trwało wiecznie, i być grupa powróciła do działań na ulicach Krakowa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.